czwartek, 3 lipca 2008
Zamaskowana
Czego nie powinnaś robić przechodząc na dietę, jeśli naprawdę chcesz wyglądać choć trochę jak Audrey Tatou z 'Amelii' (no może nie akurata z tego zdjęcia... choć do tego jej wizerunku najbardziej zbliżony jest mój) :
*zapraszać koleżanek- to często kończy się jedzeniem zakazanych rzeczy (np. podkradaniem chrupków od ich 10miesięcznego dziecka, zrobiłam też koktail truskawkowy z lodami... same grzechy- również alergiczne...)
*przyjeźdzać do domu rodziców- patrz wyżej (oni zawsze mają pełną lodówkę, a nawet jeśli nie to zawsze znajdzie się coś, czego nie ma u Ciebie (zwłaszcza jesli Ty masz pustą). Co z tego, że zabrałaś ze sobą paczkę herbatki odchudzającej... Poza tym nie działa tu trick chodzenia po domu w samych majtkach- żeby obserwować w lustrze, to nad czym pracujemy.
Podsumowując- dziś był dzień grzechów. A to przecież jeszcze nie Szabat! (o szabatowej diecie wkrótce)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz